Umiejętność przewidywania przyszłości czy też zimna kalkulacja oparta na znajomości rynku? Na pewno każda z tych możliwości może być podstawą do decydowania o wyborze oprocentowania. Do dyspozycji mamy bezpieczne i stabilne oprocentowanie stałe oraz podatne na rynkowe wahania oprocentowanie zmienne.
Oprocentowanie zmienne jest głównie stosowane przy lokatach i kredytach długoterminowych. Oprocentowanie to jest zależne od stóp procentowych, 
które mogą zarówno wzrastać, jak i maleć, zgodnie z rozwojem sytuacji gospodarczej i decyzjami Rady Polityki Pieniężnej NBP. W zależności od tego, czy posiadamy kredyt do spłacenia czy lokatę oszczędnościową, interesuje nas inna zmienność stóp procentowych. W przypadku kredytów ryzykujemy więc, że przyjdzie nam spłacać mniejsze lub większe odsetki. Każdy kredytobiorca woli pierwszy rodzaj odsetek, ale nie każdy potrafi przewidzieć, jakie zależności zapanują na rynku. I w taki sposób niewprawny inwestor może dokonać złych kalkulacji lub zasugerować się aktualną tendencją, co niekoniecznie będzie miało dobry wpływ na podjętą decyzję. Częstym zabiegiem jest również łączenie ze sobą dwóch typów oprocentowania. Banki stosują bowiem taktykę, w której to przypisuje się do konkretnych okresów trwania pożyczki zmienne oprocentowanie (np. w pierwszym roku jest to 8%, a w drugim 9%). Jest to więc względna stabilność.
Jest być może kwestią szczęścia przewidzenie tego, co będzie się działo na rynku za kilka czy kilkanaście lat. Często nawet dobra znajomość praw, jakimi rządzi się pieniądz, nie wystarcza, aby dokonać dobrych decyzji. Należy jednak obserwować, jaka zachodzi różnica pomiędzy oprocentowaniem stałym a zmiennym w poszczególnych bankach i wybierać ten wariant, który w przyszłości, na podstawie informacji płynących z rynku, wydaje się bardziej opłacalny.
Zawiłości związane z rynkiem nie dla każdego stanowią materię do klarownych i pewnych decyzji. Często ulegamy chwili i decydujemy się na takie oprocentowanie, jakie zostanie nam zasugerowane. Warto przedtem zapoznać się z ofertami różnych banków i zgłębić wiedzę w dziedzinie bankowości.
Szkoda, że nie przeczytałam tego artykułu, zanim zdecydowałam się na pożyczkę. Może wtedy głębiej przemyślałabym podjętą na szybko decyzję. Niestety teraz nie ma już odwrotu i muszę spłacać comiesięczne raty.
@Wiola – dlatego ja nigdy nie zdecydowałabym się na pożyczkę ze zmiennym oprocentowaniem. Wolę mieć stałą stopę procentową, dzięki której mam gwarancję niezmiennych rat. Może w przyszłości będzie mi potrzebny kredyt długoterminowy, który zazwyczaj zawsze posiada zmienne oprocentowanie, więc wtedy zastanowię się nad takim rozwiązaniem. Wiem jedno, będzie mnie czekało dużo pracy, bo ofert pożyczek jest teraz tak dużo, że samo ich przejrzenie zajmie mi co najmniej kilka dni. Ale ze mną już tak jest, że wszystko skrupulatnie przeczytam i wszystkiego się dowiem, zanim podejmę jakąś decyzję.