Czasami podczas spłaty jakiegokolwiek zadłużenia pieniężnego dłużnicy posiadają nadwyżkę finansową, którą chcą przeznaczyć na wcześniejszą spłatę zobowiązania. W przypadku tradycyjnej bankowości taka opcja jest możliwa, jednakże w większości przypadków bank życzy sobie dodatkowej prowizji z tego tytułu, ponieważ w przeciwnym razie nie odniósłby spodziewanego zysku. Czy instytucje parabankowe działają tak samo?
Przede wszystkim, kiedy użytkownicy odwiedzają oficjalne strony internetowe instytucji pozabankowych, na ogół nie znajdą od razu konkretnych informacji dotyczących opcji wcześniejszej spłaty. Dlatego warto zagłębić się w zakładki takie jak chociażby “FAQ” czy “Najczęściej zadawane pytania”, ponieważ tam mogą znajdować się pożądane przez nas informacje. Każda instytucja parabankowa rządzi się innymi zasadami, jednakże w większości przypadków klienci dowiedzą się, że wcześniejsza spłata nie ma żadnego wpływu na wysokość pożyczki. Klienci najczęściej mogą dokonać wcześniejszej spłaty danej raty, ale przed upłynięciem wyznaczonego terminu. Nie wpływa to absolutnie na zmniejszenie się kosztów zaciągniętej pożyczki, ani też, co równie ważne, nie powoduje konieczności poniesienia dodatkowych opłat z tytułu prowizji.
W niektórych jednak sytuacjach, zwłaszcza zobowiązań na kilkutysięczne kwoty, parabanki zastrzegają sobie konieczność konsultacji wcześniejszej spłaty z przedstawicielem lub konsultantem. Tak na przykład jest w przypadku Providenta. Jednak niektóre instytucje pozabankowe posiadają dodatkowe warunki przystąpienia do wcześniejszej spłaty. Choćby w NetCredit pożyczkobiorcy mają takie prawo, jednakże można to zrobić jedynie po opłaceniu odsetek za faktyczny czas korzystania z zadłużenia oraz prowizji za udzielenie dofinansowania.
hehe, nie ma co liczyć na wcześniejszą spłatę tak naprawdę, bo parabanki i tak muszą swoje zarobić, stąd taka sytuacja jak autor artykułu opisał pod koniec, w pozostałych firmach tego typu jest tak samo – sprawdzałem większość popularnych i wcześniejsza spłata nic nie daje poza tym, że wcześniej ma się z głowy całą spłatę i można się szybciej zadłużyć z powrotem…
Ja akurat skorzystałem ze wcześniejszej spłaty i nie musiałem płacić żadnych prowizji z tego powodu, wszystko zależy od firmy, w której się zadłużyło, wcześniej trzeba dobrze poczytać – parabanki zaczynają przybierać podobną taktykę finansową jak tradycyjna bankowosć, więc warto na przyszłośc o tym pamiętać, bez dokładnego przeczytania regulaminu ani rusz, szkoda, że większość zadłużających się osób nie czyta “ze zrozumieniem”…