Kredyty gotówkowe różnią się od hipotecznych przede wszystkim krótszym okresem spłaty i mniejszą kwotą pożyczaną przez bank. Najczęściej wypłacane są na okres nie dłuższy niż 10 lat. Instytucje, które ich udzielają nie żądają ponadto przedstawienia celu, na jaki kredytobiorca przeznaczy pieniądze. Istnieje tylko jedno ograniczenie – nie mogą one zostać wykorzystane na pokrycie wydatków w ramach prowadzonej działalności gospodarczej.
Ich niekwestionowaną zaletą jest to, że nie wymagają zazwyczaj żadnych zabezpieczeń, chociaż zdarza się, zwłaszcza przy większych sumach, że bank wymaga poręczyciela. Dla sfinalizowania kredytu gotówkowego wystarczy najczęściej dowód osobisty oraz zaświadczenie o zarobkach wystawiane przez firmę, w której zatrudniona jest osoba zamierzająca zaciągnąć zobowiązanie. Warto pamiętać, że bank przed wydaniem pieniędzy, sprawdza też historię osoby ubiegającej się o pożyczkę w BIK.
Zdarzyć się może, że weryfikacji ulega również zaświadczenie potwierdzające dochody. Zobowiązanie może zostać spłacone w dowolnym momencie bez uiszczania przez pożyczkobiorcę dodatkowych opłat. Jeśli zatem zostanie ono uregulowane przed terminem, instytucja zwróci część prowizji przeliczoną w stosunku do wielkości kwoty spłaconej przed czasem. Korzyścią dla kredytobiorcy jest też fakt, że w ciągu 14 dni może odstąpić od swojej decyzji bez ponoszenia jakichkolwiek konsekwencji.
Osoby zaciągające zobowiązanie, przed podpisaniem umowy z bankiem, powinny przeliczyć jego całkowity koszt. Dodatkowymi opłatami są oprocentowanie oraz prowizja pobierana przez instytucję za jego udzielenie. W wielu przypadkach pożyczkobiorca zobowiązany jest do wykupienia ubezpieczenia na życie oraz ubezpieczenia od utraty pracy. Przed podpisaniem umowy należy też dowiedzieć się o konsekwencje w przypadku opóźnienia spłaty rat. Jeżeli w danym miesiącu nie będzie dysponował gotówką, pozwalającą na uiszczenie raty, powinien niezwłocznie poinformować o tym bank. Wiele placówek podchodzi indywidualnie do klienta, znajdując rozwiązanie korzystne dla obu stron. Brak informacji ze strony osoby zaciągającej zobowiązanie skutkuje zaś najczęściej dodatkowymi kosztami naliczanymi przez instytucję.
Należy podkreślić, że często istnieje możliwość obniżenia kosztów pożyczki poprzez skorzystanie z dodatkowych usług danego banku, na przykład rachunku oszczędnościowego. Może zdarzyć się, że instytucja, biorąc pod uwagę dochody kredytobiorcy czy rodzaj zatrudnienia, odmówi jego udzielenia w stawce wnioskowanej przez osobę zaciągającą zobowiązanie. Nie można też zapominać o tym, że pożyczone pieniądze, chociaż pozwalają pokryć wydatki, trzeba będzie prędzej czy później zwrócić. Skrupulatnemu podliczeniu powinien ulec więc domowy budżet, co pozwoli realnie oszacować możliwość spłaty zobowiązania i uniknąć nieprzewidzianych konsekwencji.