NBP

Narodowy Bank Polski jest bankiem centralnym, na czele którego stoi prezes powoływany przez Sejm. Jest to więc wyższej rangi instytucja, odpowiedzialna za kreowanie polityki pieniężnej państwa poprzez utrzymanie podaży pieniądza na odpowiednim poziomie. Bank ten bezpośrednio nie udziela nam kredytów, ponieważ ta rola należy do banków komercyjnych, które NBP nadzoruje. I to pośrednio właśnie od niego zależy to, czy i jakie kredyty będziemy jako klienci otrzymywać. Dlaczego?

NBP po pierwsze emituje pieniądz, prowadzi obsługę finansową całego budżetu państwa, a także jest odpowiedzialny za prowadzenie rozrachunków międzybankowych i za kontrolę wszystkich banków komercyjnych. I to on wpływa na kreację pieniądza depozytowego, dzięki któremu banki komercyjne mogą udzielać nam kredytów. Kreacja ta wiąże się z regulowaniem wspomnianej już wielkości podaży pieniądza m.in. poprzez refinansowanie banków komercyjnych. Polega to wówczas na tym, że jeśli bank komercyjny wykorzystał już swoje możliwości kredytowania, NBP może wpłynąć na dalszą podaż pieniądza w ten sposób, że bank komercyjny otrzymuje możliwość kredytowania przedsiębiorstw i gospodarstw domowych udzielając im. tzw kredytu refinansowego.

NBP wpływa na działalność banków komercyjnych nie tylko poprzez refinansowanie, ale także stopę procentową oraz stopę obowiązkowych rezerw. To od nich będzie zależeć to, jak wysokie kredyty i z jakim oprocentowaniem będą przez banki komercyjne udzielane dla ich klientów. Jeżeli gospodarka państwa tego wymaga, NBP wprowadza politykę restrykcyjną, która skutkuje m.in. podrożeniem kredytu na rynku, albo z kolei politykę ekspansywną polegającą na obniżeniu oprocentowania pożyczek.

4 komentarze

    1. banki powinny mieć zakaz KREACJI kredytów bezgotówkowych głównej przyczyny niskich wynagrodzeń i inflacji . inflacji której przyczyny niektórzy ekonomiczni gamonie szukają od lat. Gdyby nie kreacja już dawno przeciętny robol zarabiałby 5 tyś bo wówczas państwo po prostu drukowało i dawało obywatelom pieniądze do wysokości wartości wytworzonych dóbr. O inflacji wtedy nie byłoby mowy bo ilość wytworzonych dóbr odpowiadałby wartości wyemitowanego pieniądza. Ale banki wpadły na genialny pomysł po co dawać ludziom pieniądze dawajmy im kredyty po operacji kreacji czyli wytworzone sztucznie z zapisu ksiegowego. tych pieniedzy w momencie otrzymania kredytu nie było i nie ma. Oczywiście rośnie inflacja która jest zbijana zwiększaniem wydajności pracy przy niskich wynagrodzeniach. mamy 50% pkb UE a 25% wynagrodzeń. Wniosek logiczny przeciętny zjadacz chleba powinien zarabiać 2000 zeta więcej już dziś niezarabiany ponieważ umożliwiliśmy zachodnim bankom zarabianie na odsetkach okradanie nas i finansowanie zachodniego dobrobytu kosztem nas. Całe tabuny finansistów będą bronić kreacji jak niepodległości bo to wygodna forma zarabiania za nic nie odpowiadając i nie mając pieniędzy .To żerowanie na społeczeństwie ABSOLUTNIE NIC NIE DAJĄC.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *